Tupu, tupu po deptaku

trudność 1/5

atrakcyjność 3/5

trasa 9 km

Piękna jesień, cudowne kolory i zapachy. Pojechaliśmy więc do Zagórza Śląskiego nad Jezioro Bystrzyckie obejrzeć zaporę i elektrownię wodną w Lubachowie. Jej historia sięga XIX., ponieważ pomysł budowy pojawił się powodzi z 1897. Budowę zakończono w 1917, a zbiornik, który powstał ma powierzchnię 51 ha. Sama elektrownia została wpisana na listę zabytków.
Typowo turystyczne miejsce z tłumem ludzi, ale mimo wszystko bardzo przyjemnie.
Spacer, bo trudno to było nazwać wędrówką, rozpoczęliśmy przy hotelu Maria Antonina. A potem przeszliśmy powoli nad zaporę.

Chcieliśmy przejść do Zamku Grodno na szczycie góry Choina. Bardzo ładnie utrzymane miejsce. Można odpocząć, zjeść i wypić. Jego historia trwa już 700 lat. https://zamekgrodno.pl/

Po wizycie w zamku wróciliśmy jeszcze nad jezioro, aby przysiąść na leżakach i odpocząć 🙂

To był taki spacer. Leniwie i powoli. Przecież nie zawsze trzeba wspinać się i zdobywać szczyty.

Author: Agnieszka