trudność 1/5
atrakcyjność 1/5
Przy okazji uczestnictwa w zawodach sportowych we Wrocławiu postanowiliśmy zobaczyć jeden z dolnośląskich pałaców. „Zamek Leśnica – kulturalne centrum na obrzeżach”.
Dawny zamek i rezydencja książąt, który został zbudowany w 1132. Oczywiście nie wyglądał tak jak dzisiaj. 😉 W latach 1339 – 1945 należał do wielu bogatych rodów mieszczan wrocławskich. Nie był zniszczony podczas II wojny światowej. Po pożarze w 1953 został odbudowany, ale nie odtworzono wystroju i wyposażenia wnętrz. W tej chwili jest to Centrum Kultury „Zamek”. I tyle :/
Byliśmy tam w upalną niedzielę, a wszystko wyglądało jak wymarłe. Ładny, czysty, odnowiony budynek, ale zamknięty (i tak z psami by nas nie wpuścili ;)), żadnego miejsca, aby przysiąść. Na szczęście dookoła zamków i pałaców zawsze były tworzone ogrody. I tutaj chyba współcześni niezbyt dobrze wszystko przemyśleli. Wzdłuż głównej alejki nie postawiono ani jednej ławki. W strumykach z mętną wodą pełno śmieci, butelek i puszek po piwie. Stawek taki sobie. Ładny z daleka, ale z bliska dość brudny.
Dwa tygodnie temu zwiedzaliśmy podobny kompleks w Czechach. Park zdecydowanie większy, ale w stawie krystaliczna woda, a strumienie czyste. I zrobiło nam się jakoś smutno i przykro.
Nie polecam tego miejsca do zwiedzania. Jeżeli ktoś tam będzie przejazdem, to można zobaczyć, ale jechać specjalnie, to strata czasu.