Jeszcze nie czas na zimowy sen, czyli spacerkiem do Jeziorka Torfowego

trudność 2/5

atrakcyjność 4/5 (mokradła)

Detrichov (Na Metince) – Stara cesta (573 m) – U Mechoveho jezirka (788 m) – Rejviz, rozc. (810 m) – Bleskovec, utulna (861 m) – U Vysoke jedle (829 m) – Detrichov

– Ładna pogoda. Jedziemy?
– Jedziemy
No cóż. Myślałam, że po ostatniej wyprawie przesiedzimy niedzielę na d… w domu, ale się nie dało 🙂 Nie ma śniegu, nie ma mrozu, zaczyna więc człowieka nosić. Tym razem wybraliśmy dość prostą trasę. Taką bardziej spacerową.

Zaczęliśmy od parkingu U Jelenia, a potem asfaltówką. Początek niezbyt zachęcający. Nie mijało nas dużo aut, ale za każdym razem musieliśmy schodzić na pobocze. W końcu można było zejść na boczną drogę. Szeroka, wygodna, a obok cały czas szemrał strumyk. Wspaniale się szło. Puminki mogły spokojnie iść koło siebie. Żadna nie ciągnęła, tzn. ciągnęły, ale jakoś normalniej. Tylko co oznacza normalność w ich przypadku? 😀

Trasa zaprowadziła nas do Narodowego Rezerwatu Przyrody Rejviz. Kocham bagna, mokradła i torfowiska, a te są najlepiej zachowane w całych Czechach. W parku wybudowano drewniane ścieżki, które wszędzie zaprowadzą i pokażą drzewostan nietknięty ręką człowieka. Naprawdę baśniowy klimat. Dopisałam Rezerwat do miejsc, które trzeba odwiedzić latem.

Spacerowa, przyjemna trasa. Bez wielkich wzniesień i bez zjeżdżania na pupie. :)Piękne mokradła doskonale przygotowane do zwiedzania. Warto było pojechać.

Author: Agnieszka