trudność 1/5 | atrakcyjność 4/5 | trasa 9 km |
2. dzień urlopu i tak wstaliśmy o 6 rano 🙂 Śniadanie i w drogę. Na rozruch przed jesiennymi wypadami trzeba coś małego. Do tej pory były tylko treningi agility i spacery bliżej i dalej dookoła domu. Tym razem padło na Szumirad i rezerwat Kamieniec. Znane nam już miejsce (Rezerwat przyrody Kamieniec – Pumi w drodze). Bagna, które kocham i opuszczona wieś, kamieniec. We wsi zlokalizowana była osada hutnictwa żelaza (od 1728 do1865) i powstał tam zakład hutniczy, a przemysł rozwijał się, bo Kamieniec miał dostęp do linii kolejowej Kluczbork-Fosowskie (obecnie nieaktywnej). W Kamieńcu została wybudowana szkoła, był sklep i karczma. Kiedy w rejonie Katowic odkryto pokłady węgla i rudy, Kamieniec mimo świetnych połączeń i rokowań zaczął wymierać.
Byliśmy tam w 2019 i można było wejść do szkoły i domów. Dzisiaj natura zabrała prawie wszystko, ale do 3 domów wrócili ludzie. Na jak długo? Może tylko na okres wakacji? Zobaczymy za kilka lat.
Sam rezerwat leży na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu „Lasy Stobrawsko-Turawskie” oraz projektowanego Obszaru Natura 2000 „Dolina Budkowiczanki”.